Kiedy w połowie lipca zaczynają się w prasie pojawiać zdjęcia raków ułożonych w zgrabne piramidy na wielkich talerzach, a wystawy sklepowe udekorowane są na czerwono to znak, że lato dojrzało. Na tarasch domów i w ogrodach działkowych stoły nakryte serwetami z okolicznościowym, rakowym oczywiscie wzorkiem, piramidy raków, cytryna, dobrze zmrozona wódeczka lub białe wino. Nadszedł sezon organizowania tradycyjnych przyjęć rakowych. Jest to ostatni rytuał sezonu letniego. Po nim ogólny nastrój Finów powoli zaczyna spadać. Ludzie wraz z przyrodą podlegają procesowi powolnej ...nazwijmy to - hibernacji w oczekiwaniu na Kaamos - czas wielkich ciemności, gdy przyroda zapada w zimowy sen. Finowie, jak Mała Mi z Muminków, zimą budzą się tylko raz, na Święta, bo nawet Nowy Rok tradycyjnie nie jest obchodzony tutaj tak hucznie jak na Południu Europy.
Lipiec to również czas urlopów. Oznacza to w praktyce, że w tym czasie w miastach ulice, parki, kawiarnie, restauracje i sklepy wypełniają turyści. Rodowici mieszkańcy, oprócz tych, którzy muszą pracować, są gdzieś indziej. W tak zwanych "ciepłych krajach" lub w domkach letnich - własnych lub wynajetych. Wiele osób jest współwłaścicielem "rotacyjnym" domków. Rezerwują sobie w takim domku swój święty czas wakacji, a przez resztę sezonu i poza sezonem domek jest wynajmowany turystom, lub inni współwłaściciele korzystaja z niego. W internecie bez trudu można znaleźć oferty takich domków, na przykład na stronie:
www.huvila.net
www.lomarengas.fi
www.mokkiloma.net
www.nettimokki.com
Polakom, którzy mają upodobanie do podróżowania w rejon śródziemnomorski często trudno uwierzyć, że lato w Finlandii jest na prawde piękne, i to nie tylko w okolicach Bałtyku, ale i dalej na północ. Temperatura nawet na dalekiej północy, w Utsjoki, może czasem dochodzic do 30 C, jak na przykład tydzien temu i wczoraj. Z reguły - gdy nad Polską szaleją letnie burze i ulewy powodujące powodzie - tu, w Finlandii świeci słońce i to prawie przez całą dobę. Kiedy indziej temperatura wacha się w okolicach dwudziestuparu stopni, jest rzeźko i... nadal słonecznie. Fińskie lato jest na prawdę piękne.
Teksty:
Anna Kulicka-Soisalon-Soininen - dziennikarz, reżyser i scenarzysta filmów dokumentalnych
Jukka Soisalon-Soininen - dziennikarz, przewodnik i tour opetator. Organizuje podróże tematyczne dla grup i osób indywidualnych głównie w Polsce i Finlandii, ale też w Estonii, na Ukrainie i innych krajach Europy
Zdjęcie: copyright by Anna Kulicka Soisalon-Soininen
|