Jak podał serwis telewizji NRK, minionego lat padł kolejny rekord frekwencji na szlaku wiodącym ku największej atrakcji przyrodniczej Norwegii - skale Preikestolen (Ambona), wznoszącej się 604 metry ponad wodami Lysefjordu ok. 30 kilometrów od Stavangeru.
Przemierzyło go, by stanąć na Ambonie, 310 tys. turystów - o 30 tys. więcej, niż w ubiegłym, także rekordowym roku. Tylko 17 lipca na skalny występ dotarło ponad 5300 wędrowców, co także jest nowym rekordem. Największą grupę stanowili turyści z Niemiec (24%), po nich najwięcej było Norwegów i Hiszpanów.
Wpływ na tę popularność Preikestolen miał zapewne ostatni film z serii Mission Impossible z Tomem Cruise - "Fallout" (2018). Ambona była bowiem najbardziej spektakularną lokalizacją w tej produkcji, co ukazuje kadr z filmowego trailera.
Rosnąca popularność Preikestolen niesie jednak zagrożenie dla środowiska - szlak, którego pokonanie w jedną stronę zajmuje około 1,5 godz., jest nie tylko zatłoczony, ale jego otoczenie podlega coraz większej degradacji.
|