Ta ekspedycja dedykowana jest wszystkim, którzy chcą doświadczyć szerokiego wachlarza sposobów podróży po Arktyce zimą. Dla tych, którzy wciąż wahają się, czy zaangażować się w ambitny zimowy projekt, będzie to doskonała okazja do zdobycia pierwszych polarnych, zimowych szlifów. Stopień trudności wyprawy został tak dobrany, by mogły w niej udział osoby po raz pierwszy odwiedzające Arktykę.
Arktyka zimą dramatycznie różni się od tej, znanej z letnich wędrówek. Granice pomiędzy sferami morza, skał i lodowców zacierają się - pejzaż zdominowany jest przez śnieg i lód. Co nie znaczy, że zimowe, arktyczne pustkowie jest monotonne. Pierwszoplanową rolę odgrywają padające pod małym kątem promienie słoneczne, które w marcu i kwietniu odbijają się w miliardach kryształów lodu i śniegu, tworząc niepowtarzalne miraże.
Paradoksalnie, surowe zimowe warunki sprzyjają podróżom. Śnieg stanowi fantastyczne medium dla polarników, mosty śnieżne na lodowcach trzymają mocno, fiordy pokrywa stabilna warstwa lodu morskiego. Spadek temperatur i pojawienie się słońca po długiej nocy polarnej otwiera szczyt sezonu ekspedycji. Ciężki plecak i buty trekkingowe można wreszcie zamienić na zestaw narciarski i sanki z bagażem, z garaży wyciągane są skutery śnieżne, a psy husky mogą nareszcie dać upust swojej niespożytej energii…
Zaproś na wyprawę przyjaciół